Pudełko czy Legowisko? Projektowanie doświadczenia użytkownika w świecie kotów (i ludzi?)
Kiedy projektanci UX (User Experience) zmagają się z wyzwaniami tworzenia intuicyjnych i estetycznie przyjemnych interfejsów, często zapominają o...
Kiedy projektanci UX (User Experience) zmagają się z wyzwaniami tworzenia intuicyjnych i estetycznie przyjemnych interfejsów, często zapominają o jednej fundamentalnej prawdzie: niezależnie od tego, jak doskonale coś zaprojektujesz, użytkownicy i tak znajdą własną drogę. Ta uniwersalna lekcja jest nam przypominana przez najbardziej nieprzewidywalnych użytkowników na świecie – koty.
Piękne legowisko
Na pierwszy rzut oka, zdjęcie przedstawiające kota wybierającego kartonowe pudełko zamiast luksusowego legowiska może wydawać się uroczą, choć banalną sceną z życia zwierzaka. Jednak dla projektanta, to obrazek mówiący więcej niż tysiąc słów o naturze doświadczenia użytkownika.
W świecie projektowania UX, jednym z kluczowych zadań jest zrozumienie potrzeb i preferencji użytkowników. A co jeśli te potrzeby są diametralnie inne od tego, co projektant uznał za optymalne? Kot, który wybiera karton zamiast miękkiego legowiska, jest idealną metaforą tej sytuacji.
Pudełko - lepszy UX?
Koty, podobnie jak ludzie, kierują się instynktami, które nie zawsze są zrozumiałe dla obserwatorów. Kartonowe pudełko, choć wydaje się proste i niewygodne, może oferować poczucie bezpieczeństwa i osłonę, której nie zapewnia otwarte i eksponujące legowisko. To przypomina nam, że czasem to, co najprostsze, może być najlepszym rozwiązaniem.
Przenosząc tę lekcję na grunt projektowania doświadczeń cyfrowych, ważne jest, aby pamiętać, że użytkownicy często wybierają ścieżki, które są najbardziej bezpośrednie i które najlepiej odpowiadają ich indywidualnym preferencjom, nawet jeśli nie są to te najbardziej oczywiste czy "projektowo poprawne" ścieżki.
W związku z tym, kluczem do sukcesu jest nie tylko tworzenie pięknych i funkcjonalnych projektów, ale także zapewnienie elastyczności i przestrzeni dla użytkowników, aby mogli dostosować doświadczenie do własnych potrzeb. Dla projektantów oznacza to odejście od sztywnych założeń i zaakceptowanie faktu, że projekt musi ewoluować wraz z użytkownikami.
Ostateczny wybór
Podobnie jak kot, który wybiera pudełko, użytkownicy będą zawsze dążyć do tego, co dla nich najwygodniejsze, najbezpieczniejsze i co najbardziej odpowiada ich naturalnym skłonnościom. Dla projektantów UX, jest to przypomnienie, że nie można przewidzieć każdej ścieżki, którą wybiorą użytkownicy. Sukces w projektowaniu nie leży w tworzeniu idealnych ścieżek, ale w tworzeniu doświadczeń, które są na tyle elastyczne, by dostosować się do nieprzewidywalnej natury ludzkiego zachowania.
Więc następnym razem, kiedy będziemy siedzieć nad kolejnymi iteracjami naszych projektów, zastanówmy się, czy nie warto czasem zostawić miejsca na nasze własne "pudełka" - proste, funkcjonalne rozwiązania, które mogą wydawać się niepozorne, ale które w rzeczywistości są dokładnie tym, czego potrzebuje użytkownik.