Krótka historyjka o NOWEJ STRONIE INTERNETOWEJ

która ma być wizytówką Twojego biznesu i przy okazji pomóc Ci pozyskać nowych klientów 💰. W końcu, otrzymujesz piękny projekt, który tak Ci się podoba, że mówisz „Piękne! Właśnie o to mi chodziło! Proszę to uruchomić!”. Płacisz wykonawcy i czekasz, aż przekaże Ci stronę internetową. Po tygodniu, masz już w pełni działającą stronę i czekasz, aż zgłoszą się do Ciebie nowi klienci. Czekasz tydzień, dwa tygodnie i… nic ⏲️. Zastanawiasz się, dlaczego. W końcu sam wchodzisz na swoją stronę internetową używając smartfona, żeby upewnić się jeszcze raz, że strona wygląda tak, jak to miało być na projekcie. Próbujesz przez chwilę „poudawać” klienta i znaleźć formularz kontaktowy 🔍, który jest gdzieś na samym dole ekranu, dokąd musisz przescrollować się, omijając liczne sekcje i podsekcje ustalone przez Ciebie z projektantem. Przy okazji zauważasz, że brakuje jakiegoś odnośnika, który pozwoliłby Ci od razu „przeskoczyć” do formularza. Wreszcie, docierasz do formularza i od razu chcesz go wypróbować! Zauważasz jednak, że po wpisaniu wiadomości i próbie jej wysyłania, nie możesz trafić palcem w zbyt mały przycisk pod formularzem 🤦♂️. Myślisz sobie, że pewnie gdybyś miał myszkę, to byłoby łatwiej. W końcu jednak rezygnujesz, bo pewnie klient i tak wolałby zadzwonić w wypadku, gdyby użył smartfona do przeglądania strony ☎️. Spoglądasz na ekran i… nie widzisz opcji zadzwonienia do firmy… Przypominasz sobie, że gdzieś ten numer pojawiał się na projekcie, tylko nie pamiętasz, gdzie… Chyba w sekcji „Usługi”? Pudło. Trzeba będzie poszukać gdzieś w projekcie, który dostarczał Ci projektant 🤦♂️...

Myślę, że nie ma sensu kończyć tej historii. Być może, jako bohater tej opowieści, dałbyś radę jakimś cudem znaleźć numer telefonu do własnej firmy. Nie to jest jednak kluczem w tej historii. Ważne jest to, że jako przedsiębiorca, straciłeś mnóstwo pieniędzy na nową stronę internetową, która nie spełnia swojej podstawowej roli, pomimo że bardzo podobała Ci się na projekcie. Większość potencjalnych klientów „odpadnie” po drodze, usiłując bezskutie skontaktować się z Tobą w sprawie Twoich usług 😿.

Znalazłeś się w tej pułapce, ponieważ Twój projektant, lub firma z którą współpracowałeś, nie zrobiła 👉‼️🔥 TESTÓW UŻYTECZNOŚCI🧪 🔥‼️👈. Skończony projekt należy przetestować z udziałem specjalnie zrekrutowanych potencjalnych użytkowników, którzy będą próbowali wykonać na makiecie strony internetowej kluczowe akcje, takie jak: rejestracja, wypełnianie formularzy, zakup produktu itp. Wtedy zazwyczaj okazuje się, że jest masa niedociągnięć ⚠️, a niektóre z nich mogą być na tyle krytyczne, że uniemożliwią wykonanie docelowej funkcji, dla której postanowiłeś „postawić” nową stronę. Ani Ty, ani projektant, nie jesteście w stanie sami przewidzieć wszystkiego.

Bez 🔥 TESTÓW UŻYTECZNOŚCI🧪 🔥, ryzyko powstania strony lub aplikacji, która będzie przysparzać problemy potencjalnym użytkownikom, jest ogromna! Z tego względu, zdecydowanie polecam Ci je wykonywać. Staraj się wybierać projektantów, którzy mają w swojej ofercie testy użyteczności lub zatrudnij do tego firmę zewnętrzną! ‼️

#webdesign #website #web #stronainternetowa #stronawww #grafika #grafik #graphicdesign #graphic #cytat #inspiracja #motywacja #coaching #biznes #freelancer #sukces #motivation #business #praca #work #success #rozwojosobisty #story #storytelling